sobota, 1 listopada 2014

Wszyscy święci balują w niebie~

Hej, hej tu EnBiEj!



(Sobota,  1 listopada 2014 - raczej Wszystkich Świętych)



Aloha moi mili! Nie wiecie jak ciepło na serduszku się zrobiło, gdy zapaczyłam pierwszy komentarz. Uaa... ta radość! (●´∀`●)
Co tam u mnie?
Wstałam rano, nakarmiłam kuniora oraz resztę zwierzyńca, wykąpałam się, zjadłam die kanapeczki z serkiem topionym i ruszyłam na grobowiec mojej rodziny (oczywiście wcześniej się ubrałam, goła latać po cmentarzu nie będę (∩_∩) ). 

Przyjechałam i witałam się z wszystkimi którzy nas odwiedzali, liczyłam znicze i tak bym spędziła czas, gdyby nie to, że znalazłam Aniunie - majne frendzone. Pochasałam do niej i przeszliśmy cały cmentarz dwa razy (znaleźliśmy moją panią od polskiego (☆^O^☆) ).
Poczęstowałam ją moimi cukierkami (bez jedzenia, by się nie obyło), a w zamian od jej cioci dostałam mentosa i czekoladę. Całkiem niezły utarg. 
Później polazłam razem z nią na początek i ujrzałam, że przyszła Patka (ją lubię bardziej(・◇・)) i z zacieszem stałam obok niej. Wymieniłam się z nią cukierkami, a następnie modliłam. Było zaaabawnie! Komentowaliśmy chłopaków, śmiesznych ludzi, gadaliśmy o podrywach na znicze i wiązanki. Wiem jednak, że nie powinniśmy tak mówić w końcu msza, ale postanowiłam w wieczornej modlitwie za to przeprosić. Zaczęło troszkę padać, ale.. miałam czapkę! Żadna ulwa mi niestraszna. Niestety oddałam ją Pati, a sama musiałam nakryć się kapturem...    (╥_╥) 
Przed procesją poszłam na swój pomnik, a po niej wróciłam do domku. 
To chyba tyle...
A wy? Uczciliście ten dzień z waszymi przodkami?

Na dodatek zostałam.. Abmasadorem! Na ŚWM (Światowe Dni Młodzieży ⊙ω⊙ )
 Byłam już na jednym spotkaniu jako Wolontariusz i naprawdę to przeżyłam. To piękne jak ludzie dogłębnie wierzą.  Miejsce zajęłam, gdyż pewna osoba za zbyt wczesny powrót, została wyrzucona ze swojego stanowiska ^^''. 
Hee.. to chyba przeze mnie...


No to ja już lecę.. muszę obejrzeć nowy odcinek :

KISEIJUU: SEI NO KAKURITSU

GUGURE! KOKKURI-SAN

oraz

OOKAMI SHOUJO TO KURO OUJI





5 komentarzy:

  1. ,,[...]goła latać po cmentarzu nie będę[...]" lałam ze śmiechu :D
    Ja też obecnie oglądam Ookami Shoujo to Kuro Ouji ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale masz fajna czapkę :o
    Popieram przedmówczynie, tez się przy tym uśmiałam :D
    Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Uroczą masz czapę. ~ ♥ Bardzo podoba mi się Twój nagłówek! =^^=

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fenk ju *^*
      Za dużo chwalenia jak na jeden raz >///<

      Usuń
  4. Fajny post jest napisany zabawnie,podoba mi się to *-* Czapeczka super :P W ogóle fajny blog DOŁĄCZAM DO OBSERWATORÓW ♥♥♥( ∩_∩ )- fajne XD

    OdpowiedzUsuń